73
Parada Pułaskiego w Nowym Jorku
W dniu
3 października 2010 roku najbardziej reprezentacyjna aleja w Nowym Jorku
(5 Avenue) należała do Polaków w związku z doroczną Paradą Pułaskiego.
Pogoda dopisała, jednak było dość chłodno i wietrznie. Koledzy weterani
i koleżanki z Korpusu Pomocniczego Pań dostąpili zaszczytu maszerowania
jedną zwartą kolumną na czele parady. Okręg IV SWAP wystawił najliczniejszą
grupę, która pod dowództwem komendanta Zbigniewa Rostkowskiego dwoma autokarami
przyjechała z Connecticut.
W paradzie
na czele weterańskiej kolumny szły dwie koleżanki z Korpusu Pomocniczego
Pań, które niosły transparent SWAP-u. Za nimi postępował poczet sztandarowy
w historycznych, błękitnych mundurach, który poprzedzał kolegów weteranów
z Zarządu Głównego SWAP, m. in. naczelnego komendanta Wincentego Knapczyka
i naczelną prezeskę KPP Helenę Knapczyk. W dalszej kolejności maszerował
pododdział Okręgu 2. SWAP na czele z komendantem Antonim Chrościelewskim
i Andrzejem Pityńskim - komendantem Placówki 123 w Nowym Jorku. Tuż za
nimi pod wodzą Anthony Domino maszerowali ubrani w jednolite polskie mundury
wojskowe koledzy z Placówki 51 SWAP w Jersey City i Placówki 99 SWAP w
Harrison. W dalszej kolejności w zwartym szyku i ze sztandarami maszerowali
weterani z Okręgu IV SWAP ( Pl. 24 w Bridgeport, Pl. 111 w New Britain
i Pl. 119 w Hartford). Za nimi postępowali koledzy weterani z Placówki
81 w Trenton i Placówki 21/201 w Nowym Jorku. Za weteranami szedł ze swoimi
sztandarami pododdział Korpusu Pomocniczego Pań. Weterańską kolumnę zamykał
rydwan Okręgu 2. SWAP na którym jechali sędziwi weterani, korpusianki oraz
koledzy ze Stowarzyszenia Polskich Kombatantów.
Przyznać
trzeba, że duża weterańska kolumna maszerująca w wojskowym szyku prezentowała
się bardzo dobrze i na całej trasie przemarszu nagradzana była gorącymi
oklaskami przez licznie zgromadzoną publiczność.
Po
przemarszu weterani i koleżanki z KPP przejechali do Domu Weterana Polskiego
na Manhattanie przy 17 Irving Place, gdzie staraniem Okręgu 2. SWAP przygotowano
dla nich weterański obiad. Była możliwość podzielić się wrażeniami z parady
oraz zwiedzić weterańskie muzeum. W dobrych nastrojach żegnano się i umawiano
na kolejne weterańskie imprezy, m.in. Bal Błękitny SWAP w Bridgeport, Ct.
Tekst i zdjęcia: Teofil
Lachowicz
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Powrót do archiwum
wydarzeń |