Weterani
w proteście przed News Corporation
Okazuje
się podjęte z sukcesem akcje społeczności polonijnej przeciw stosowaniu
w amerykańskich mediach określenia "polskie obozy koncentracyjne", nie
można uznać za zakończone. Nasz organizacyjny kolega Alex Storożyński (członek
Placówki 123 SWAP), który jest prezesem Fundacji Kosciuszkowskiej, przyczynił
się w znacznej mierze to tego, że największe nowojorskie gazety: The
New Yok Times i The Wall Street Journal, po dość długiej batalii
wprowadziły instrukcję dla swoich dziennikarzy, aby używali w swoich tekstach
określenia "niemieckie obozy koncentracyjne w okupowanej Polsce". Wydawać
się mogło, że podziała to otrzeźwiająco na inne tytuły prasowe, aby być
uważnym w stosowaniu fałszywych sformułowań godzących w dobre imię Polaków.
Niestety, tak nie jest. Otóż, 15 maja br. nowojorski tabloid New York
Post, należący do News Corporation magnata prasowego Ruperta Murdocha,
w tekście o zbrodniarzu wojennym Demjaniuku nazwała go "strażnikiem w polskim
obozie śmierci'. A należąca do tego samego koncernu lokalna stacja telewizyjna
Fox 5 wyemitowała 5 lipca br. program o byłej więźniarce KL Auschwitz,
która mówiła o "polskim obozie śmierci".
Redakcje
obu w/w mediów odmówiły skorygowania oczywistych błędów i przeproszenia
Polaków za użycie uwłaczających im sformułowań. W tej sytuacji w sobotę,
30 lipca br. przed siedzibą News Corporation na Manhattanie (róg 48 street
i 6 Avenue) odbyła się demonstracja, w której wzięli udział m.in. polscy
weterani II wojny światowej, np. Mieczysław Madejski (uczestnik Powstania
Warszawskiego) - prezes nowojorskiego Koła Związku Żołnierzy AK w Stanach
Zjednoczonych, Antoni Chrościelewski (uczestnik Bitwy pod Monte Cassino)
- komendant Okręgu 2. SWAP. Obecni też byli przedsiębiorcy z Pulaski Association
of Business and Professional Men na Brooklynie oraz najliczniejsza, najbardziej
widoczna i najgłośniejsza grupa polskich harleyowców z Unknown Biker's.
Grupa ta była doskonale zorganizowa. Były liczne transparenty, biało-czerwone
flagi, emocjonalne przemówienia, śpiewy i skandowane okrzyki, wyrażające
dezaprobatę dla dziennikarzy z "New York Post" i stacji telewizyjnej Fox
5. Przechodniom zainteresowanym demonstracją wręczano ulotki zawierające
wyjaśnienie przyczyn protestu oraz krótką informację o udziale polskich
żołnierzy w walkach z hitlerowskimi Niemcami na wszystkich frontach II
wojny światowej i w okupowanej Polsce, której apogeum stanowiło Powstanie
Warszawskie w 1944 r. W ulotkach tych przytoczono również opinie historyka
Normana Daviesa, dyrektora wykonawczego Komitetu Żydów Amerykańskich -
Davida Harrisa i Laurence'a Weinbauma ze Światowego Kongresu Żydów, którzy
bardzo negatywnie wypowiedzieli się o używaniu przez niektóre zachodnie
media określenia "polskie obozy koncentracyjne".
Organizatorzy
tego protestu, m.in. kapitan nowojorskiej policji Stefan Komar (syn powstańca
warszawskiego z 1944 r.), zapowiedzieli, że akcje protestacyjne przeciwko
"New York Post" i Fox 5 prowadzone będą aż do skutku, tj. do oficjalnego
zaprzestania przez owe media używania uwłaczających dla Polaków określeń.
.
Teofil
Lachowicz
.
.
.
.
.
.
.
Powrót do archiwum
wydarzeń |